|
Modlitwa Wstawiennicza Forum Modlitwy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teo-dora
Gość
|
Wysłany: Czw 19:32, 23 Cze 2011 Temat postu: Bardzo proszę o duchową pomoc |
|
|
Bardzo proszę o duchowe wsparcie ... nie chce mi się żyć ... moi rodzice mnie nie chcieli ... wychowała mnie babcia ... mój mąż znęca się nade mną fizycznie i psychicznie- zwłaszcza ... kochają mnie tylko moje dzieciaczki -2... mam upokarzającą mnie pracę za marne grosze ... czyje się jak przekuty balon z którego uszło powietrze ... boję się samobójstwa , ale po co żyć ???
Jestem nikomu nie potrzebna ... dzieciom też by było lepiej beze mnie ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Christi
Administrator
Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:12, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Droga Teo- dora, dziękujemy ci że nam zaufałaś, będziemy się o ciebie modlić. Bardzo proszę cię podaj swojego maila, abyśmy mogły korespondować nie na Forum. Chce ci powiedzieć ( chociaż dziś może trudno ci w to uwierzyć), że Bóg stworzył każdego człowieka dla jakiegoś celu, ciebie też, potrzebujesz Jezusa, który uwolni cię od dzieł diabelskich. Bóg na pewno cię kocha!! Modlę się, aby w tej chwili przytulił cię, abyś odczułą Jego przeogromna miłość i obecność!! Pamiętaj masz Tatę w niebie, który cię kocha! Będziemy też modlić się abyś tu na ziemi miała wokół siebie ludzi, którzy będą cię kochali. My cię kochamy, bo mamy Bożą miłość w sercach i chcemy ja okazać tobie, przez to że będziemy o tobie pamiętać i modlić się. Nie jesteś sama. Modlę się też, aby Boży aniołowie byli przy tobie, aby się tobą opiekowali....
Kliknij w poniższy link i poczytaj i pomódl się wg wskazówek:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Christi dnia Czw 21:16, 23 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:21, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Teo-dora, byłam w podobnej sytuacji co ty jeszcze kilka miesięcy temu, sama wychowuje dwojke dzieci, mój były mąż był dla nas okrutny i wogóle wszystko mi sie waliło a czego bym sie nie dotknęła to wszystko zepsuła i wtedy poznała Boga przyjęłam go do swojego serca jako Pana i zbawiciela i on od tej pory prostuje moje ścieżki:) mam teraz pokój ze sobą z Bogiem i ze wszystkimi mam dobrą pracę. Bóg pozwolił mi się rozwieżć i prowadzić spokojne życie. Załufaj mu i oddaj mu swoje życie a on wszystko dobrze uczyni w Twoim życiu, czasami dopuszcza w naszym życiu do takich sytuacji abyśmy mieli szanse zawołać do niego i zaprosić go do swojego serca, a wtedy zapanuje radość w Twoim życiu. Modlę się o pokój dla Ciebie i Bożą Miłość w Twoim życiu. Niech Pan Ci Błogosławi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angem
Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pią 10:05, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Droga Teo-doro, dzieci Cie bardzo potrzebują!!! Może są jeszcze małe, albo młode i zbuntowane, i nie rozumieja wiele, ale to minie, a jeślibyś odebrała sobie życie, to już na zawsze w nich zostanie, to odcisnęłoby na nich takie piętno, że ta rodzina nie podniosłaby się z tego przez następne pokolenia. Uwierz mi, taka decyzja podjęta przez jedno z rodziców, pozostawia trwały ślad. Znam osoby, których rodzice popełnili samobójstwo i wiem to z pierwszej ręki. Uwierz mi: Jesteś bardzo potrzebna swoim dzieciom, bardzo!!!! Niewielkie znaczenie ma to , jak sobie radzisz, dla nich ważne że Jesteś. Mój tato jest alkoholikiem, kiedyś gdy byłam młodsza, miałam o to do niego żal, że nie stanął na wysokości zadania i że nie zdołał nam wiele zapewnić. Teraz, po latach, otworzyły mi się oczy i cieszę się po prostu z tego, że on jest, cieszę się, że jest jego miłość. Nawet jeśli nie zdołał pokierować życiem swoim i swojej rodziny najlepiej, to nic. To co najważniejsze było - miłośc, która nam teraz daje siłe, która nas chroni. Rodzice przekazują cząstkę miłosci od samego Boga do dzieci. Jeśli tego zabraknie, to coś w człowieku umiera. Jeśli zabraknie dzieciom Twojej miłości, a jak widzę z opisu - na miłość ojca nie mogą za bardzo liczyć, to stracą wszelkie siły do życia. Wiem, że je bardzo kochasz, więc prosze, nie daj się oszukać diabłu, że one Cię nie potrzebują. One Cię bardzo potrzebują!!! Bóg Cię potrzebuje!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Christi
Administrator
Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:16, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wejdź tez na stronkę (wystarczy kliknąć) - to pomoże ci powierzyć sie Panu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Trzymaj się mocno Boga! On cię wyratuje! On jest dobry!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|